Wczoraj zrobiłam mały odpoczynek od diety. Miałam dość zabiegany dzień, więc zjadłam tylko porządne śniadanie, dwudziestu śniadanie i obiad. A potem pojechaliśmy w odwiedziny do dziadków. Dawno już nie widzieli swoich prawnuków to trzeba w końcu nadrobić.
No a wiadomo jak wyglądają wizytu dziadków - ciasto, ciasteczko, a ja serce nie mam odmówić :D
Więc mój podwieczorek i kolacja to były ciasta i ciasteczka :P
Też nie było wczoraj czasu ani na ćwiczenia, ani na spacer, więc... taki dzień relaksu był trochę :P
Sniadanie: 2 kanapki z tuńczykiem, pomidorem i szczgpiorkiwm
Drugie śniadanie: koktajl z kefiru, truskawek i jagód z miodemi i rodzynkami
Obiad: ryż z brokułem i polędwiczką wiwprzową
Spalone kalorie: tylko 1700 kcal
Kroki: 6200
wPatka
13 kwietnia 2018, 13:08Jeden dzień odpustu nie zaszkodzi :D
tarasiuk
13 kwietnia 2018, 09:18Czasami takie dni są potrzebne :) Ciaasto <3