Zaglądam tutaj regularnie, ale rzadko mam czas aby coś napisać.
Osatnio bardzo dużo się zmienia w moim życiu, po za wagą ona stoi w miejscu (dobrze że nie wzrasta).
Skoro zmieniam tyle rzeczy w swoim życiu (dostałam pracę marzeń, zmieniamy mieszkanie) postanowiłam jeszcze bardziej wziąć się za siebie.
Od kilku miesięcy nie jem słodyczy i fast foodów, staram się nie słodzić (piję od 1 do 2 kaw słodzonych dziennie a kiedyś było ok. 4), rzuciłam palenie i nie przytyłam (znaczy zamieniłam na elektrycznego ale palę go sporadycznie), jem więcej warzyw i owoców, nie smażę tylko gotuje np. na parzę.
Te moje małe wielkie zmiany już weszły mi w krew ale nie przynoszą już żadnych rezultatów, no może po za ładną cerą i włosami :D Jestem leniem więc nie chce mi się ćwiczyć. Chodzę do i z pracy na pieszo (ok 15min szybkim marszem) i nie korzystam z windy na 5 piętro ale to tyle mojej aktywności.
Trzeba coś z tym zrobić bo zaczyna mnie to irytować. Jutro wybiorę się na wycieczkę po sklepach i poszukam tanich produktów i skomponuje sobie menu na tydzień. Musi być tanie bo zmiana mieszkanka pochłonie nasze wszystkie oszczędności :/ trzeba zacisnąć pasa a moje diety do tej pory kojarzyły się mojemu mężowi z większymi wydatkami na jedzenie :P
Trzymajcie kciuki :D
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
agnieszka.1988
29 stycznia 2013, 18:39Od lutego zmieniam pracę na bardzo ruchliwą :D przez obecną (8 godz siedzenia przed komputerem) nie mam na nic ani chęci ani siły. Rozleniwiła mnie totalnie :/ Dam radę ale chciałabym zmienić swoje życie, nawyki żywieniowe na stałe. Namówić do zmiany całą rodzinę, schudnąć i taką już pozostać szczupłą, piękną i zdrową :D Ahhhh te marzenia