piatek i weekendu poczatek
sniadanko: kromka chleba razowego + 3 małe plasterki szynki+ chrzan
sniadanie II: 2 WAFLE RYŻOWE +2 precelki
obiad: grahamka + 6 małych plasterków kiełbasy krakowskiej+ braszcz ( goracy kubek)
kolacja: kromkqa chleba razowego i dwie łyzki sałatki jarzynowej
chyba nie duzo co?
maupeczka
24 marca 2009, 09:59hej ! jestem jednak zwolenniczka jedzenia regularnych obiadow. bulka to nie jest wg mnie najlepsze rozwiazanie. lepiej postawic na jakies warzywka na cieplo- szczegolnie, ze widze, ze malo jesz warzyw i owocow. jest mnostwo super mrozonek- zupy jarzynowe, warzywa na patelnie, fasolka szparagowa. to tylko moja opinia- nie musisz sie sugerowac:)
kasikkk123
22 marca 2009, 09:55zdrowo i nieduzo! brawo!