Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przymierzam swój strój kąpielowy.......

Cos pieknego - pozazdroscic. Żeby tylko jakis Zorba Cie nie uwiodl :-)

bedzie jak nimfa na tych greckich plazach!!!!!!!! a co do mnie...to nie jest tak jak myslisz...choc fakt faktem ze ogarnia mnie jakas nostalgia...nastroj dosc dziwny...i nie umiem tego okreslic...ale slowa tej piosenki idealnie mnie opisuja...a chce wierzyc ze nie sa to smutne slowa...nie umiem sie pozbierac...wszytsko mnie przytlacza i ja chce tylko byc wolna i czuc "wiatr we wlosach...."

zdarzysz;)bedziesz królowała na plaży w swoim kostiumie:Dmiłęgo wypoczynku..należy sie:*

a kiedy ten wyjazd?:)ja w tą sobotę jadę na Sycylie..mysle ze dużo osób może nam pozazdrościc..nie tylko wakacji..ale także sylwetki;)pozdrawiam