Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zjadłam dzisiaj ....

Zależy: jak gruba była kromka, jakiego razowca, co rozumiesz przez plasterek, czy mielonka była tłusta, co rozumiesz pod pojęciem "mała" i ile zjadłaś tej sałatki :D Ja do gotowania biorę za sobą kalkulator, kartkę, długopis i wagę kuchenną :P Trochu to głupio wygląda, ale na diecie 1000 kcal - całkowicie niezbędne. Zarówno, żeby nie zjeść za dużo, jak i za mało - bo to też niebezpieczne... Pozdrawiam.