Ja co zjem to juz licze i zastanawiam sie czy oby nie pofolgowalam sobie z jedzonkiem....Moj Arus spytal sie wczoraj czy licze ile kalorii spalilam podczas obliczania kalorii...:)))Mysle Gagusiu ,ze sniadanko zjadlas dskonale jak na dietke i wcale nie przesadzilas z niczym.Zazdroszcze ci tych pomidorkow...ja nie jadlam juz 12 lat ....i tak mi ich brakuje ....jak kupuje w sklepie to biore te ktore maja ladyszke...bo slicznie pachna...tyle mojego co sobie powacham...heheheh....:)))cmok
lagrii888
27 kwietnia 2006, 11:37Ja co zjem to juz licze i zastanawiam sie czy oby nie pofolgowalam sobie z jedzonkiem....Moj Arus spytal sie wczoraj czy licze ile kalorii spalilam podczas obliczania kalorii...:)))Mysle Gagusiu ,ze sniadanko zjadlas dskonale jak na dietke i wcale nie przesadzilas z niczym.Zazdroszcze ci tych pomidorkow...ja nie jadlam juz 12 lat ....i tak mi ich brakuje ....jak kupuje w sklepie to biore te ktore maja ladyszke...bo slicznie pachna...tyle mojego co sobie powacham...heheheh....:)))cmok