Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To cud ze tyle wytrzymałam


Gdyby nie mój pamięnik i wasze wsparcie, nie dałabym rady trzymac dietki i pewnie skonczyłoby się to na obzarstwie .Tak schudłam juz 3, 80 kg i choc tego specjalnie nie widzę to i tak się cieszę. Dzisiaj zjadłam na sniadanko kromke razoewgo chlebka, jedna chudą wedlinkę , jajko ugotowane na twardo , kawa. Teraz pije druga szklankę wody i czuję się coraz lepiej
  • niunia007

    niunia007

    6 marca 2006, 14:10

    aga jestes swietna!!!idzies do przodu jak blyskawica!!!graulacje :):) ja tez sobie jako tako radze :):) nie schudlam zbyt duzo bo w sumie to ledwo ponad 2kg ale za to 3 cm w biodrach i 2.5 w pasie :):) jak dla mnie to olbrzymi sukces :):) 3maj sie i dawaj czadu bo wymarzone kg juz coraz blizej :):)!!!przyjemnego dnia papapa

  • heket11

    heket11

    6 marca 2006, 11:33

    Jak sobie poczytasz mój pamiętnik... Chciałabym, żeby się nam poukładało. Od lat walczę z tym problemem. A to facet moich marzeń. Potrzebuję dobrej energii, wyprostowania tego. A nie mam na to wplywu:(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.