Najpierw o tej 2 czesci tematu....wiec dzisiaj o 200g przybylo bo wczoraj troche ciasteczek sie najadlam;/. mama kupila i dlatego. ale dzis postaram sie nie jesc ich.
Do 1czesci tematu :
moje kumpela z kl. schudla jest wysoka i teraz super wyglada. ona w ogole sie nie odchudzała poprsotu mowila ze malo jadla praktycznie w ogole i prawie nic sie nie ruszala bo praktycznie w domu caly czas. A 1powod to tez taki ze ma chlopaka.mieszka daleko widza ze moze 1 -2razy na miesiac.
Inna kolezanka tez ma chlopaka tym razem na miejscu , i tez schudla a sie nie odchudzala ładnie w biodrach schudla(gdzie ja nie moge tam ;/).
inna kumpela (a wlasciwie mam takie 2) co sa strasznie chude plaskie bruchy ze widac te boczne kosci biodrowe(czy jakie to tam sa;p ) i w ogole przytyc nie moga ,jedza duzo tego kcalorycznego jedzenia i nic. ..
Moral jeden z tego jest ze warto miec chlopaka bo schudniesz wtedy (ja tak mialam wiosna gdy bylam troche ponad miecha i schudlam chyba z 2kg ;D (duzo tez chodzilam wtedy)
****dzis nie wiem czy cwiczyc bede tak spiaca jestem ..;/ ale sprobuje a6w zrobic i brzuszki, qrcze jak ja zazdroszcze tym dziewczyna co tak chudna gdy sie nawet nie odchudzaja ;/. mi duzo nei zostalo no niby4k. ale po moim ciele mi sie wydaje ze powinno to byc wiecej. juz bym chciala miec te 50.. albo chociaz co pierwsze nie miec boczkow i wtedy nawet by bylo ok ;D
dobra juz sie chyba napisalam .. :)buzki;**
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Dancer15
20 stycznia 2009, 21:15Dobre i to. Dobranoc.;*
Dancer15
20 stycznia 2009, 20:55Oj. Dzisiejszy dzień nie był zbyt udany i dla mnie i dla ciebie. Ale musimy się poprawić! Mam nadzieję, że zrobiłaś a6w.:] 3maj się kochana.;**
notion
20 stycznia 2009, 10:23przytyłam, bo ja, ćwicząca i zdrowo odżywiająca się osóbka, nagle zaczęłam chodzić z nim po mc'donaldach, pizzeriach itd.. jak oglądaliśmy film to oczywiście w towarzystwie słodyczy i popcornu:D po za tym on chciał, żebym troszkę przytyła, wolał trochę "ciałka" :P no i mniej czasu na treningi... no ale co do tej talii, to jak robisz brzuchy, to za tym idzie wzmocnienie mięśni i ich delikatny rozrost. Wiele osób robi brzuszki skośne, żeby wymodelować talię.. i wszystko byłoby dobrze bo spalają tłuszczyk w tych okolicach. Ale nie do końca bo miejsce tłuszczyku zajmują mięśnie. Żeby nie dopuścić do wyglądu "klocka bez talii" trzeba oczywiście robić brzuchy (te skośne też!) ale po tym trzeba porozciągać dobrze te mięśnie.. np. kładziesz się na brzuchu, dłonie kładziesz na podłodze po obu stronach klatki piersiowej i powoli podnosisz się na nich (ale wszystko od bioder w dół dalej leży na podłodze!), tak aby rozciągać brzuch (brzuchem ciągniesz do ziemi). Oprócz tego skłony do boku (to na skośne mięśnie brzucha. I np. stań sobie tyłem do ściany w odleglości około pół metra, w rozkroku naturalnego rozstawu bioder i nie ruszając się z miejsca odbracaj się raz w jedną raz w drugą stronę do ściany, jak najmocniej. Do tego jakieś ćwiczenia aerobowe i będzie ok:) co do moich rozstępów to właśnie teraz tego używam.. ale jakoś mało widać te efekty.. nawet vichy na moje rozstępy nic nie pomogło:(
magdalenagajewska
19 stycznia 2009, 22:14...z przodu i z obu boków - ale nie zamieszczałam wszystkiego na Vitalii, bo jakoś mi tak nijak było :) Ale boczki też sklęsły, proporcjonalnie w miarę się zmniejszyłam. Tak więc WARTO :) Do roboty Kochana, do roboty ;) Buziaki :) eM.
Dancer15
19 stycznia 2009, 21:50Prócz tych 3 placków wychodzi ok. 550 kcal. Tylko, że takie placki smażone na głębokim tłuszczu są kaloryczne... Ale myślę, że w 1000-1200 kcal się zmieściłaś.;p
Dancer15
19 stycznia 2009, 21:22Jestem z Ciebie dumna!;* Zresztą i tak wiedziałam, że poćwiczysz.;p Co do kaloryczności Twojej kolacji, to ja bym sobie policzyła jako 200 kcal, ale zapewne jest to zawyżona liczba.;p
nika84
19 stycznia 2009, 20:17a ja niestety majac chlopaka, mieszkajac z nim moglabym jesc jesc i jesc!!! tak jak on wiec niestety musze sie pilnowac!!!! bo on wcina slodkie na potege!!!gdybym jadla tak jak on to wazylabym z 15kg wiecej...
czekoladoholik
19 stycznia 2009, 19:36ja tez w jedne wakacje schudlam chyba z ok 68 do 57 kg!!to wlasnie przez milosc hihi spacerki,itp,a teraz ta moja milosc jest moim mezem i od kad mieszkamy razem on przytyl ok 30kilo a ja14:( ojejej teraz ciagle walcze
notion
19 stycznia 2009, 17:36co to tego chłopaka to nie wiem czy to taki pewny sposób... przez pewien czas odżywiałam się bardzo zdrowo i... schudłam parę kilo świetnie wyglądałam i świetnie się czułam. no i nagle poznałam tego "swojego", co nie wiadomo kiedy uczyniło ze mnie kobitkę o 8 kg cięższą.. no a teraz z powrotem próbuje wrócić do swojej wagi :P co do chodzenia to popieram spacery i tez zazdroszczę tym szczupłym;)
Dancer15
19 stycznia 2009, 17:32Innymi się nie przejmuj, bo nie warto. Wiem po sobie.;) Najważniejsza jesteś Ty! I przy dobrej diecie i ćwiczeniach na pewno schudniesz, a wtedy to o Tobie inni będą mówili, że jesteś tak szczupła itp.;p Dobrze byłoby, żebyś chociaż troszkę poćwiczyła, ale wiem, że jak człowiek śpiący jest, to nie zawsze da radę.;/ Ale np. ja ostatnio też tak miałam, to położyłam się na jakieś pół godzinki [ale nie spałam], a potem wzięłam się za ćwiczenia i odrazu poczułam się lepiej.;p Co do jedzonka to mój jednodniowy jadłospis wygląda np. tak: 3 łyżki płatków owsianych + kilka małych kostek gruszki, jabłko, serek waniliowy [200g - 300kcal], serek wiejski. A co do tego chłopaka, to po prostu kolo chciał mi zaimponować i zaczął zmyślać. A poznałam się na nim po tym, jak powiedział, że chodzi do szkoły o bardzo wysokim poziomie, a ja zapytałam się do jakiej, no i jak on mi powiedział, to sprawdziłam stronę internetową tej sql i okazało się, że kłamał.;/ Zresztą szkoda czasu na gadanie o niem.;) xD Wagą się nie przejmuj, na pewno już niedługo wróci do normy. Buźka.;*