Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
już mija rok...


.....Od kiedy jestem tu na vitali...

czy duzo osiagnełam ?? no zgubiłam okolo 8kg..... jak to mi sie udało to nie wiem :). teraz jeszcze ma mzamiar 5kg....ale jakos trudno znowu zaczac zhubic chociaz ten 1kg...
ostatnio  znowu nie raz jem cos slodkiego...w wakacje bylo fajnie bo przez 2miechy nic slodkiego nie jadlam ..no moze raz. i dlatego mniejszy brzuch mi się zrobil... a teraz... mam wraenie ze nogi mi schudly no ale brzuch troche urusł niestety...
a u mnie co najwazniejszy nie stosowalam zadnych diet...tylko jadlam mniej to co zawsze (tylko w wakacje przezucilam sie na chleb SONKO) i cwiczylam.
najwiecej to cwiczylam.
Mam nadzieje ze do marca uda mi sie schudnac duzo.... watpie by mi sie udalo te 5kg. ale tak zeby miala chociaz ładny brzuszek:) (bo jade na wycieczke do aquaparku:))

Dzis chociaz dopiero 13.30 to jzu duzo zjadlam i w tym chalka wafelek "grzesiek" guma rozpuszczalna i kawalek pizzy(2kawalki;p)bo tata wczoraj zamowil ;D.
i postaram się czesciej chodzic na basen....moze chociaz cos da 1w tygodniu chodzenie... zobaczymy :0
  • tidy

    tidy

    27 października 2008, 07:06

    hej kochanie :) wróciłam! Dziś wieczorkiem bede maial niezla lekturke poczytam sobie Twoj pamietnik ale to takok 20, bo o tej wracam dzis ze szkoly... buziaki papa:*:*

  • oliwiakai

    oliwiakai

    24 października 2008, 09:10

    hmm zacznie mi być wstyd... ja w sumie od roku tutaj zagladam i raz chudłam raz tylam +/- 4 kilogramy. To się tak wydaje ale czas leci i naprawde się da patrząc na twój przykład ;) naprawde gratuluje i zycze dalszych postępów. pozdrawiam :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.