Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
WAGA ZNOWU SPADA HA HA HA
2 kwietnia 2009
Wstajac dzis rano nie mialam zbyt wesolego humoru, jak to sie mowi chyba wstalam lewa noga,albo poprostu sie nie wyspalam.Tradycyjnie rano poranna toaleta i wyprzedzajac sobote czego NIE POWINNA ROBIC stanelam na wage,myslac ze moze chociaz jak waga sie troche ruszy to poprawi mi moj dzisiejszy poranny humor.I tak sie stalo SUPER,patrzac na licznik cyferki sie zmienily,odrazu na mojej twarzy pojawil sie usmiech.Nawet moj kochany maz zauwazyl ze jest mi juz lepiej.ZAJEFAJNY DZIEN
uszpaj
22 kwietnia 2009, 00:58z Tobą jest ZAWSZE zajefajny dzień Aga i bez tego :D kiss kiss