Dalam sobie spokoj z pomiarami przez okolo dwa tygodnie, gdyz wiedzialam ze przed miesiaczka i zaraz po to bedzie bez sensu sie mierzyc i wazyc skoro waga podskoczyla o dwa kilogramy a cialo moje bylo tak nabrzmiale cze czulam sie jak balon.No ale po malo wracam do normalnosci i juz dzis waga byla mniejsza,takze zle nie jest,do wrzesnia mam nadzieje ze dojde do 60kg,bylo by wspaniale.Ale juz teraz widac efekty,moze nie w kazdej partii ciala ale w niwktorych miejscach widac juz efekty,nawet mojmaz i przyjaciolka zuwazyli ze schudlam.To takie wspaniale uczucie jak inni zauwazaja juz efekty,oby takdalej.Trzymam kciuki za wszystkich.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.