No i wstyd mi jak cholera, wy tak ladnie mi tu piszecie, a ja po rowni pochylej swistu pizdu, zjadam sobie ptasie mleczko na wieczor i pozeram dwie porcje obiadu, niby zdrowego, ale uszami mi wychodzil, i potem sobie mysle, po huk mi to pocenie sie przed kompem? Zwazylam sie, zmierzylam, pusty smiech mnie ogarnal, ja sie chyba naprawde nie umiem mierzyc, bo od ostatniego czasu tylko w talii (gdzie? w jakiej talii???) 1 cm na minusie, wszedzie indziej niby to samo albo na plusie, co jest klamstwem strasznym, naprawde, troche po spodniach widze. Ale tylko troche. Wiec juz nie wiem, jak sie mierzyc.
Ale zem twarda sztuka, Denise na brzuch juz czeka, az Malazolza pojdzie sie zdrzemnac (mam nadzieje przynajmniej, ze pojdzie), a po poludniu Jillian. Sie zaparlam jak osiol i nie ma, ze cos tam.
s
I cos jeszcze chcialam wam opowiedziec, ale zapomnialam of kors. Sie mi przypomni, jak klikne Publikuj. Jak to brzmi. Publikuj :)
No to milego dzionka. Malazolza sie wspina po stole, wlasnie odkleila to takie cos, co na kant stolu przykleilismy, coby sobie dziury w glowie nie zrobila. Ukradla mi myszke. Chyba pojde sprobowac ja polozyc.
No to milego dzionka.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
asia0525
23 stycznia 2013, 13:33Najmilsza chwila dnia gdy bąki mają południową drzemkę ;)))
MamaJowitki
23 stycznia 2013, 13:02służe pomocą aczkolwiek nie zawsze super jadlospis z tego jest. a niby jaki inny powod moze byc?
KaSia1910
23 stycznia 2013, 11:45Bądź twarda i dzielna jak w wojsku. Ptasie mleczko i inne pokusy wsadź głęboko do szafki albo daj mężowi nich schowa co by cię z dobrej drogi nie zawracało. Następne pomiary będą lepsze:))
Pokerusia
23 stycznia 2013, 11:02twardym trzeba być nie miętkim;-DDD moje pomiary to też o kant d.... raz tak raz siak,więc jak na razie dałam spokój cm....miłego dnia!
MamaJowitki
23 stycznia 2013, 10:50powodzenia w usypianiu :) i nie daj sie ;)
Trollik
23 stycznia 2013, 10:49nie daj sie...twarda badz
gi.jungbauer
23 stycznia 2013, 10:22Twarda jesteś! Nie poddawaj się, proces gubienia cm nie jest prosty! Spokojnie i powoli! Cierpliwości!