Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Gorzej być nie mogło
16 września 2013
wszystko sie zawaliło. Moje nagorsze przypuszczenia sprawdziły sie w 200%. Ale po kolei. Miki poszedł do złobka z tym ze płakał bez przerwy non stop. Po 4 dniach złapał go katar i kaszel który przerodził sie w zapalenie krtani. Masakra. !!!!!!! biedny ledwo zyje mało pije i boje sie ze trafimy do szpitala, Ja osobiscie mam dosyc zwłaszcza psychicznie. Chce do ludzi do pracy a tu nici. jak tak dalej pojdzie nie bede wstanie wrocic wcale. Byłam ostatnio na 2 rozmowach oprace i myslełam ze cos z tego bedzie ale kicha nie zadzwonili.......
shandrill
16 września 2013, 14:26Zdrowka dla Mikolaja, w medicover jest dr Sycz lub jego zona Siemieniecz-Sycz z zapaleniem kratani tylko do nich!!! Teraz wszycy choruja a zwlaszcza dzieci przedszkolne i zlobkowe bo rodzice chore puszczaja do zlobka, Bazy dopiero po ponad roku w miare sie uodpornil
Malgosiat
16 września 2013, 14:16Kochana u mnie tak było przez 2 lata...Myślałam że nigdy sie nie skończy...Niestety takie są dzieci...
AaAaAaG7
16 września 2013, 12:57Dasz radę. Akurat Tobie nie wolno się załamywać! Miki się uodporni i z czasem będzie coraz lepiej.
peciulka1981
16 września 2013, 12:43trzymaj sie moja mala przez pierwszy rok w przedszkolu chorowala non stop 3 dni w przedszkolu miesiac w domu myslalam ze oszaleje potem sie uodpornila i bylo ok.Dasz rade trzymam kciuki
ellysa
16 września 2013, 12:31zycze zdrowka dla malego,a Ty trzymaj sie,nie mozesz sie zalamac!!!;-)))
mala2580
16 września 2013, 12:28zdrówka :)