Dzisiaj uświadomiłam sobie, że koniec. Dość użalania sie nad sobą trzeba sie wziąć w garść jak nie dla mnie to dla chłopaka i coś zmienić ;) mam nadzieje, że mi sie uda i że nie skończy sie na słomianym zapale tylko dotrwam do końca iii zrzucę te 20 kg.
agatka1995
22 września 2012, 16:37Dzięki :)
Carrroline97
21 września 2012, 21:17Powodzenia! ;)
gruba.i.zdesperowana
21 września 2012, 20:59Dasz rade:D trzymam kciuki
WesolaMadziula
21 września 2012, 20:56Uda się napewno:)motywację już masz:)Powodzenia:)