witam
zła jestem na siebie. prawie cały łikend grzeszyłam!!!!!!!!!!! nie az tak bardzo ale mimo wszystko. kurza stopa. miałam jakiś spadek nastroju a co za tym idzie przyrost pożywienia. napisze wieczorem czy dzis byłam twarda.
ale ze mnie dupa!!!!!!!!!!
Neptunianka
26 sierpnia 2014, 12:01Co to za grzechy? Może je idzie spalić godziną basenu :D Głowa do góry!
patih
25 sierpnia 2014, 15:03w weekend mozna sobie odpuścić, ważne aby od poniedziałku znów było tak jak ma być