Dzisiaj niedziela śniadanko było pyszne a do kawy zrobiłam sobie deserek z jabłkami migdałami i cynamonem w jogurcie - niebo w ustach. Obiad był suuuper szczególnie pierś z kurczaka z musem z awokado- rewelacja teraz czekam na kolacyjkę. I oczywiście piję piję i piję. Na razie trwam, ale jak długo? Choć jedzonko mi smakuje i treningi są fajne to nie wiem co będzie robić jak w końcu przyjdzie kryzys i zapragnę CZEKOLADY.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko.
puszysta43
8 marca 2015, 21:02Super ze dieta Ci smakuje,bo wtedy odchudzanie łatwiej idzie,powodzenia :-)
agakacz
8 marca 2015, 21:03Faktycznie jest pyszna i dziękuję :-)