Wczoraj jak już wiedziałam co i ile będę jeść przez najbliższe dni zrobiłam obiadek ziemniaczki, kotlecik smażony i surówkę z pekińskiej, pomidora, ogórka wszystko było smaczneeeee, ale ten kotlet chyba za kaloryczny no i waga w górę o 0,4 kg :-( szkoda.
Pozdrawiam wszystkich walczących :-)
megan292
5 marca 2015, 18:48Od jednego kotleta się nie tyje, spokojnie. A 0,4kg 'zwyżki' to też nie żaden wzrost wagi, wystarczy wypić 2 herbaty i gotowe. Waż się raz na tydzień, a nie codziennie, bo oszalejesz. Powodzenia!
agakacz
5 marca 2015, 18:50Dzięki :-) masz rację.
puszysta43
5 marca 2015, 10:51Bo najlepiej zaczynać dietę od dziś ,nie od jutra a dziś jeszcze się najem, bo te kalorie które zjadłam na pożegnanie będziesz jeszcze parę dni spalać ;-)
agakacz
5 marca 2015, 11:08No właśnie ale tak chciałam razem z rodziną poświętować tym bardziej, że syn ma urodziny dzisiaj i już wczoraj zaczęliśmy wieczorkiem bo tak to się rozmijamy ja do pracy on do szkoły ...