Dzisiejsza waga 63.20...hmm. Sniadanko zjedzone, niedlugo jade na aerobik. Dzisiaj w nosy zlapal mnie skurcz, straszny skurcz lydki, nie polecam nikomu, ble, do tej pory mnie noga boli, ciekawe jak sobie poradze na cwiczeniach.
I szybko rosne :) Zobaczymy na czym sie zakonczy. Z ta lydka na szczescie bylo jednorazowo - uroki ciazy :)
Ladnie chudniesz!
Inia1984
10 marca 2009, 23:23
pieknie ważysz jak na tak wysoką ciąze:) a ja tez pamiętam skurcze łydek...okropienstwo. mi pomagal magnez i szybkie roztarcie łydki i skierowanie stopy w innym kierunku. trzymaj sie dzielnie. kiedy termin?
agaioli12345
11 marca 2009, 10:12I szybko rosne :) Zobaczymy na czym sie zakonczy. Z ta lydka na szczescie bylo jednorazowo - uroki ciazy :) Ladnie chudniesz!
Inia1984
10 marca 2009, 23:23pieknie ważysz jak na tak wysoką ciąze:) a ja tez pamiętam skurcze łydek...okropienstwo. mi pomagal magnez i szybkie roztarcie łydki i skierowanie stopy w innym kierunku. trzymaj sie dzielnie. kiedy termin?