Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
07.03


Dzisiejsza waga 63.20...hmm. Sniadanko zjedzone, niedlugo jade na aerobik. Dzisiaj w nosy zlapal mnie skurcz, straszny skurcz lydki, nie polecam nikomu, ble, do tej pory mnie noga boli, ciekawe jak sobie poradze na cwiczeniach.
  • agaioli12345

    agaioli12345

    11 marca 2009, 10:12

    I szybko rosne :) Zobaczymy na czym sie zakonczy. Z ta lydka na szczescie bylo jednorazowo - uroki ciazy :) Ladnie chudniesz!

  • Inia1984

    Inia1984

    10 marca 2009, 23:23

    pieknie ważysz jak na tak wysoką ciąze:) a ja tez pamiętam skurcze łydek...okropienstwo. mi pomagal magnez i szybkie roztarcie łydki i skierowanie stopy w innym kierunku. trzymaj sie dzielnie. kiedy termin?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.