Własnie zaliczyłam poranny przedsniadaniowy truchcik i jest mi mega dobrze:)) na rolkach tez jezdziłam na czczo i miałam mase energii, i to jest to!!! A troszkę waga w dól, od paru dni, noooo od razu motywacja wzrasta:))) Staram się na razie ok 20 + pare minut, gdzieś jest marszobieg między, al ogólnie truchtam cały czas.
Tak mysle, że często znajdujemy sobie wymówki żeby czegos nie robic ( wiem po sobie) a to ni mam butów, a to dresy wytarte a to wstyd.. olac!!! mm gdzieś czy ktoś patrzy że biegam w starych ciuchach, czy że włosy ni maja fryzuy , jasne chciałbaym butki nowe.. ale mnie nie stac wic co mam sie nie ruszac? be sensu. Wstałam o 7 niedługo potem byłam na polu. I pusto piknie:) jasne - błonia sa fajne bo jest dystans 3400km do pokonania jednym kółkiem, ale koło mnie tez jest fajna okolica. No i tak codziennie po t 20- 30 minut powoli zwiększe, ale na razie bym chciała powyżej 20 minut i luz.. efekty powinny byc niebawem bardziej widoczne:)))
ozesz- deszcz na maxa, zdarzyłam przed hura!!!!
I śniadanie:
płatki żytnie, orkiszowe, owsiane , słonecznik, mleko- łącznie 470 kalorie mi sie sypneło no.
II
banan, 1/2 dużego jogurtu , musli niebieskie z orzechami, kokosem itp. (pycha szczególnie te orzechy i migdały w całości hmmm (368 kalori i 11,1 cukru ;) i 350 kalorii i 820kalorii na razie jest
III obiad
flądra smazona na 1 łyżce oleju (a o nie było dawno;), pęczak, surówka buraczana (łyzka oliwy w tym) koperek i mamy 530 kalorii czyi 1350 kalorii, luzik;)
IV jednak coś jeszcze zjem;) słonecznik czyli ok 1470 jest , ok 150 roznośći słodkie nie słodkie;)
IV kolacja
1/2 udka kurczaczego na parze 145
czyli łącznie ok 1770 kalorii
i miłego dnia kochane!
kalorie spalone: 360!!:))) i tyle na dziś:)
Herbata185
30 maja 2013, 08:59fajna strona dla biegających kobiet http://www.kobietkibiegaja.pl/
Alexolaa
30 maja 2013, 08:25zazdroszczę, że możesz biegać na polu :) mi strasznie przeszkadza , jak ludzie się na mnie gapią na ulicy :/