Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piąteczek:)
15 lutego 2013
rybka z piekarnika, z cytryną, czosnkiem, pietruszka i maselkiem.. to nie moze byc niedobre. miala byc panierowana.. ale dawno pieczonej nie było;) juz mi slinka cieknie, podana z kasza gryczana i buraczkami. Mniamusne!!! Kocham rybki. a jutro.. jutro jutro bede robić podejsci do pizzy a co. W ramach rehabilitacji nadgarstka ciastem drożdzowym.. ;))) Kurcze wieki nie robiłam, ale mam smaka. o.
mala2580
15 lutego 2013, 14:43brzmi fajnie;)