Cześć moje kochane wczorej mnie tu nie było dopadł mnie kryzys jak w tytule.Noga bolała jak cholera ledwo mogłam dojść gdzie kolwiek . Ta nieszczęsna szyna nic nie pomaga od kilku dni nie śpię po nocach. Boję się brać jakiekolwiek tabletki bo biorę zastrzyki przeciw zakrzepowe.Zimne okłady też nie pomagały. Z jedzeniem też było do bani cały dzień coś podjadałam. Dziś już wziełam ibuprom niech się dzieje co chce mam dość zwijania się z bólu. Wróciłam do żywych i do diety na razie na śniadanko była bułka razowa z szynką drobiową i pomidorem+ herbata . Nawet zakupiłam sadzonki sałaty teściowa mnie wyreczyła i posadziła w ogródku. Zastanawiam się jeszcze nad zakupem krzaczków pomidorów. Zmykam poczytać co tamu was zteskniłam się za wami.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Karampuk
15 maja 2013, 17:41cały czas masz kolano usztywnione ?? a nie masz mozliwosci isc do innego ortopedy , moja córka sie leczyła u lekarzy sportowych i zawsze była mowa ze kolana sie nie usztywnia, orteza ale z mozliwoscia zginania