Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zapakowana w gips


Hej właśnie wróciłam ze szpitala ortopeda oświadczył że mnie nie przyjmie z tym skierowaniem pilnym że mam umówić się na termin. Mówię  mu że mnie boli i ledwo chodzę a on na to że mam czekać na termin.Znajoma która miała podobny problem kazała mi iść na ambulatorium. Więc poszłam i zrobili mi prześwietlenie no i się okazało że jest płyn w kolanie guzowatość jak wam pisałam i uszkodzona najprawdopodobniej łękotka, Ściagneli mi płyn z kolana i dali szynę od uda do kostki.Dodam że wpisał do karty informacyjnej płyn surowiczo krwisty nie wiem czy się bardziej martwić czy nie W piątek mam się zgłosić do poradni ortopedycznej żeby orzekł co dalej. Dał mi też leki przeciwzakrzepowe do brzucha. Dostałam też L4 do piątku na razie. Zobaczymy co będzie dalej. Na razie pozostaje mi tylko dieta. Czułam że jest nie wesoło ale diagnoza trochę mnie zbiła z tropu. Damy rade
  • Karampuk

    Karampuk

    7 maja 2013, 06:18

    mam nadzieje ze ci zmeinia ten gips na orteze

  • Aga1288

    Aga1288

    6 maja 2013, 14:11

    Bolało mnie od dłuższego czasu kiedyś dostałam w to kolano kopniaka ale nic mi nie dokuczało . Zrobił się guz i tak zostało. Ostatnimi czasy kolano coraz bardziej bolało i konsultowałam to z chirurgiem który kazał mi się zgłosić w trybie pilnym do ortopedy. Zobaczę w piątek co mi powiedzą narazie muszę czekać

  • 19stka

    19stka

    6 maja 2013, 13:54

    co ci się stało w to kolano? mój mąż wywrócił się w pracy i zerwał więzadła krzyżowe, też zbierał mu się płyn, który ściągali co tydzień i też dostał od razu szynę, pochodził z nią tydzień chyba i lekarz do którego chodził prywatnie kazał mu ściągnąć szynę bo tak noga źle się goi. Nie bagatelizuj sprawy kolano to poważna sprawa chodź prywatnie i bierz L4 i oby tylko kolano nie chciało ci wyskakiwać przy zginaniu. Dlatego później trzeba zrobić operację rekonstrukcja więzadeł :-) ja do najbliższej biedronki mam 10 km

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.