Ostanie rzadko tu byłam - byłam w domu. Już wróciłam na swoje śmieci i zaczynamy walkę od nowa. Dobra wiadomość dla mnie to to, że nie przytyłam. Trochę ćwiczyłam, ale idzie wiosna, więc ćwiczeń będzie coraz więcej :)
Od jutra zaczynam brać trochę nowych leków. Może jakoś mnie ustabilizują... Póki co idę coś poczytać.
Miłej niedzieli :)
izkaduch87
7 kwietnia 2013, 13:31I wzajemnnie miłej niedzieli :)
MistrzuFu
7 kwietnia 2013, 13:04wzajemnie - powodzenia