Dzisiejszy dzień spędzony bardzo aktywnie.
Na rowerze do pracy i z pracy - 4km
Po południu Mel B na brzuch.
Po tym od razu nowa płyta Chodakowskiej.
Na koniec 6,5km biegu.
Dieta na piątkę
A to wszystko chyba przez wyrzuty sumienia po majowym obżarstwie:P
Oczywiście nie zapomniałam o ćwiczeniach. Jednak cały czas jadłam ;)
Oczywiście po powrocie czułam się jak wielki balon. Nadal w sumie tak się czuje.
Do tego okropne samopoczucie. Cera mi się pogorszyła. Fuj, aż mi nie dobrze, jak myślę o tym jedzeniu... Parę dni i powinno się wszystko ustabilizować.
Tak poza tym mój pies podbija już biegowe szlaki, rana się piękne zabliźniła i razem możemy przemierzać setki kilometrów biegając!
I tak na koniec...
Na rowerze do pracy i z pracy - 4km
Po południu Mel B na brzuch.
Po tym od razu nowa płyta Chodakowskiej.
Na koniec 6,5km biegu.
Dieta na piątkę
A to wszystko chyba przez wyrzuty sumienia po majowym obżarstwie:P
Oczywiście nie zapomniałam o ćwiczeniach. Jednak cały czas jadłam ;)
Oczywiście po powrocie czułam się jak wielki balon. Nadal w sumie tak się czuje.
Do tego okropne samopoczucie. Cera mi się pogorszyła. Fuj, aż mi nie dobrze, jak myślę o tym jedzeniu... Parę dni i powinno się wszystko ustabilizować.
Tak poza tym mój pies podbija już biegowe szlaki, rana się piękne zabliźniła i razem możemy przemierzać setki kilometrów biegając!
I tak na koniec...
Ostatnio pisałam o tym, że dorwałam nową płytkę Ewy. Długo nie czekając postanowiłam ją wypróbować. Trening był dobry. Nie powalił mnie na kolana, jednak ucieszyłam się, że są zupełnie inne ćwiczenia, niż na poprzednich płytach. Dużo jest ćwiczeń na równowagę i takich, gdzie trzeba się skupić. Dobry trening, gdy jesteśmy po prostu zbyt zmęczone na Killera, lub Turbo. W każdym razie płyta udana i jeżeli będą po niej takie rezultaty,
jak po innych treningach, to znów zyska rzesze fanów :)
Ja mówię wam już dobranoc i idę spać:):*
jak po innych treningach, to znów zyska rzesze fanów :)
Ja mówię wam już dobranoc i idę spać:):*
Renfrii
7 maja 2013, 09:23Gratuluje kochana super! Gdzie można kupić płyte chodakowskiej?
megFree51
6 maja 2013, 23:11Nie jest za późno, jak Cię to kręci nie zastanawiałabym się ! Jesteś wysoka, to już zarąbiste warunki, bierz się za parter, zapasy i do dzieła , a ja chętnie pokibicuję na zawodach ;) Myślę, że jak już schudnę do tej wagi upragnionej, to wezmę się za sporty walki na nowo, ale wszystko po kolei :P Fajnie , że jest tu też taka osoba jak Ty, z pasją w takich sportach, mega się cieszę :)!!
megFree51
6 maja 2013, 22:54Super aktywność :) Też właśnie mam tę płytkę, ale jeszcze nie wypróbowałam, muszę koniecznie to zrobić :)!