Wczoraj pisałam, że odzyskałam swój przedświąteczny balans.Siłownia jaki dieta na plus. Jednak dziś czuję to o wiele mocniej. Humor o wiele lepszy, wszystko za sprawą siłowni, siły spokoju i paru sentencji, które wkradły się w mój sposób myślenia. Po obejrzeniu inspirującego filmu 'siła spokoju' na nowo potrafię stanąć na nogi i zacząć biec. Moje oczy są otwarte na to, że nie przeszłość ma znaczenie, ani nie przyszłość. Przyszłość jest teraz, jest tym co właśnie robimy. Więc jeśli chcemy zmienić siebie, jeśli chcemy coś osiągnąć, musimy się o to starać każdą chwilą. Każdy ruch powinien być brany dokładnie pod uwagę.
Najważniejsza jest wędrówka, nie cel. Zauważyłam to po sobie. Piszę i chwalę wam się, że schudłam 12kg cieszy mnie to, ale nie tak bardzo jak każdy dzień poświęcony temu, żeby to osiągnąć. Każda chwila na siłowni, każdy dobry posiłek przeze mnie zjedzony, każda pozytywna myśl...To sprawia, że jestem szczęśliwa, warto mieć cel, bo człowiek bez celu, w czym ujrzy sens? Dlatego staram się oddać każdej mojej chwili, aby ulepszyć siebie i sprawić, że będę jeszcze bardziej szczęśliwa.
Dziś rekordowo 3godziny treningu. Naprawdę nie umiem wam opisać jak cudownie się po tym czuję.
I znów czuję się lekka.
P.S. A zakupy przed siłownią tylko dodały powera. Uśmiech nie znika.
Najważniejsza jest wędrówka, nie cel. Zauważyłam to po sobie. Piszę i chwalę wam się, że schudłam 12kg cieszy mnie to, ale nie tak bardzo jak każdy dzień poświęcony temu, żeby to osiągnąć. Każda chwila na siłowni, każdy dobry posiłek przeze mnie zjedzony, każda pozytywna myśl...To sprawia, że jestem szczęśliwa, warto mieć cel, bo człowiek bez celu, w czym ujrzy sens? Dlatego staram się oddać każdej mojej chwili, aby ulepszyć siebie i sprawić, że będę jeszcze bardziej szczęśliwa.
Dziś rekordowo 3godziny treningu. Naprawdę nie umiem wam opisać jak cudownie się po tym czuję.
I znów czuję się lekka.
P.S. A zakupy przed siłownią tylko dodały powera. Uśmiech nie znika.
MissPiggi
6 stycznia 2014, 17:02"To co otrzymujesz osiągając swój cel, nie jest nawet w przybliżeniu tak ważne jak to, czym się stajesz w procesie dążenia do niego." Zig Ziglar
Dio66
4 stycznia 2014, 18:46Zaraz po przeczytaniu Twojego wpisu pojawił się uśmiech na mojej twarzy i znów poczułam energię, która przechodzi przez całe moje ciało i sprawia, że cała krzyczę "rusz dupę i walcz" :D dziękuję Ci za to, że jesteś tak pozytywną osobą. Trzymam za Ciebie kciuki, bo wierzę że dasz radę. Powodzenia w tym nowym roku ;)
BunDiGanja
30 grudnia 2013, 12:09Mega Mądry wpis... masz rację nasza przyszłość jest teraz! :) Wow 3 godzinny trening?! to dałaś czadu laska! :O
Halincia01
29 grudnia 2013, 19:143godzinny trening? To ja chylę czoła!
misiusyl
29 grudnia 2013, 17:57zdjęcie *-* mmmm
ZizuZuuuax3
29 grudnia 2013, 17:54To zdjęcie jest mega *.*
-inna-
29 grudnia 2013, 17:51Cel jest najważniejszy :)