Hello Guys. Dziś był kolejny wycisk na moje nieidealne ciałko. Motywacja nie maleje, wzrasta. Chce być twardym zawodnikiem i chcę walczyć! Tylko tak czuję, że mam kontrolę, że jestem ponad każdym, że mam coś czego nikt mi nie zabierze- satysfakcję. Naprawdę czuję się jak super bohater, który ma swoją moc! Czy wiedziałyście, że siła motywacji może być, aż tak potężna. Wyznaczam sobie od jutra 4 tygodnie ciężkiej pracy... Żartuję. Będzie to praca na miarę moich możliwości, chcę zobaczyć jaki będzie efekt u mnie po 4 tygodniach z Ewką i Mel B. Pięknie być szczęśliwym w środku mimo, że jest się czasem smutnym na zewnątrz. Kiedyś było na odwrót i temat mojego wpisu był 'please, help me'.. ale to było dziś jest lepiej.
Czuję, że takie pośladki mi się wyrobią po Mel B.
moniq1989
26 lutego 2013, 22:43Fajnie takie pośladki, też chciałabym takie mieć :)