Oprócz tego waga i tak w dół. Coś w końcu się ruszyło. Kolejny mały kroczek osiągnięty. Ostatnio mało zaglądała tutaj bo wszystko się tu rąbało mi po tych zmianach jakie wprowadziła vitalia. Wolałam to przeczekać i się nie wkurzać. Dzisiaj trening, muszę wyskrobać trochę wolnego czasu. No to uciekam do pracy.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
MONIKA19791979
17 lutego 2012, 09:56a dziś rano był koszmar znowu wejśc w Vitalię naprawdę dużo się psuje Serwer może przeciążony????Tyle kilogramów zbędnych musi biedny utrzymać hihi dobrze że spada waga czasami trzeba na luzie podejść do diety i waga ma lepszy humor:))
Armagedonka
17 lutego 2012, 07:19Tak czytam, że w tłusty czwartek chyba 95 % osób zrezygnowało z diety :D