Ku mojej przestrodze dodałam do galerii zdjęcie sprzed prawie roku. Masakra. Waga 81 kg. Teraz widzę jak bardzo się zmieniłam. Jak będę mieć chwilkę to zrobię sobie zdjęcie w tej samej sukience i dodam do galerii.
Poza tym dołuję się strasznie. Waga rośnie i tracę nadzieję, że uda mi się kiedykolwiek osiągnąć wymarzoną wagę. Miałam schudnąć do końca stycznia, a teraz nie wiem czy zdążę się odchudzić na czerwcowe wesele. Mam doła i tyle :(
MONIKA19791979
8 stycznia 2012, 11:40NO COŚ TY TRZEBA WIERZYĆ I CHCIEĆ .JA JUŻ DAWNO BYM SIĘ ZAŁAMAŁA GDYBY NIE WITALIA NIE CHUDNĘ OD WIGILII WCALE ALE CZEKAM WIERZĘ ŻE SAMO TO ŻE NIE WPIER.....LAM TYLE SŁODYCZY CO WCZEŚNIEJ TO EFEKT MUSI BYĆ TRZYMAJ SIĘ- DO CZERWCA 6 MIESIĘCY JESZCZE NIECH PO 3 KG MIESIĘCZNIE TO JUŻ BĘDZIE SUPER EFEKT:)))