Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brak pomysłu na skuteczną dietę.
29 października 2011
Zaczęłam od planu, teraz czas go wykonać. Jeździłam dzisiaj 20 minut na orbiteku i zaczęłam 1 dzień A6W. Zadanie wykonane. Gorzej jest z moim planem na dietę. Wciąż wacham się między Dukanem a South Beach. Już jakiś czas nie mogę zrzucić nawet grama, więc coraz częściej myślę o tych dietach. Boję się tylko, że nie dam rady i jak mnie przyciśnie to się poddam. Są bardzo restrykcyjne jak dla nnie. Cieszę się natomiast, że rozpoczełam jazdę na orbiteku, zawsze to jakiś początek.
nataliaccc
29 października 2011, 16:55te dwie jak dla mnie to najgorsze diety jakie mozesz wziac poza tym zastanow sie po ktorym i po czym w ogole nie bedziesz miala efektu jojo...moze one daja rewelacyjne wyniki, ale ile osób będąc na nich narzeka na szybko wracające kilogramy! ja to co zrzucam to mi nie wraca!
nemezia
29 października 2011, 14:09Witam serdecznie :) Widzę, ze podobny plan tylko ja zamiast orbiteka przerzuciłam się na rower, a dieta to Dukan oczywiście :) z a6w zaczynam od jutra więc chętnie będę śledziła Twoje poczynania :)
Blankaaaaaa
29 października 2011, 14:07byleby nie dukan, nic nie jest gorsze od tego!!!!!!skoro nie schudłas ostatnio daj sobie kopa z jedzeniem, zjedz wiecej na rozruszanie metabolizmu a potem trzymaj sie zasad zdrowej zbilansowanej diety, w ktorej wazne jest urozmaicenie i bedzie dobrze..pozdrawiam