Śniadanie:
II śniadanie:
Obiad:
Podwieczorek:
Kolacja:
Przepyszny pstrąg łososiowy! Najpierw się do niego dorwałam, a potem przypomniało mi się o zdjęciu 
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
wPatka
30 września 2017, 16:24Podwieczorek wygląda genialnie :D Wyobraziłam sobie jak siedzę z paczką hitów i wcinam ją całą :D mniam mniam
93agrafka
30 września 2017, 16:46właśnie narzeczony się ze mnie śmiał, że po co mi talerzyk do tego ciasteczka jednego :P ale jak sprawdziłam i okazało się, że jedno ma 70 kcal to więcej nie chciałam brać ;) a cała paczka stoi w kuchni i kusi, bo narzeczony niby ma ochotę, kupuje, a potem mu ta ochota przechodzi na 2 tygodnie, a na mnie się cały czas patrzą te ciasteczka :(
.Rosalia.
29 września 2017, 22:47No nie, ja nałogowo kupuję herbaty.. i miałam kolejnej nie kupować, ale widząc podwieczorek, i herbatę, to pewnie jutro złamię się i kupię jakąś nową xD A obiad wygląda fenomenalnie, hmm... muszę się zastanowić, czy przypadkiem nie poświęcić jednej dyni na zupę - chociaż przyznam szczerze, że niechętnie podchodzę do nowych smaków :P
93agrafka
30 września 2017, 08:48Też mam słabość do herbat, 3 półki w kuchni mam zawalone różnymi opakowaniami. Ta jest z biedronki z serii wydawanej na każdy miesiąc i jest przepyszna, a zapach obłędny i wyczuwalny cynamon ;) Smak zupy dyniowej samej w sobie nie jest intensywny, lekko słodkawy, ale podrasowany pieprzem i odrobiną chilli daje naprawdę fajny efekt :P
filipAA
29 września 2017, 19:53To zupa dyniowa na obiad? Jutro robię pierwsza w moim życiu.
93agrafka
29 września 2017, 19:59tak, to zupa dyniowa z dodatkiem chilli, jogurtu greckiego i pestek słonecznika :) też robiłam pierwszy raz wczoraj i zostało jeszcze na dzisiaj :P