...a to z powodu braku czasu. Siema Kochaniutkie! Wczoraj miałam bardzo zły dzień, pod względem diety, oczywiście. Wchłonęłam 3 kawały pizzy z Da Grasso i hot doga ze Statoila. Wszystko przez wyjazd w interesach,a w podróży wiadomo... Chcę jak najszybciej zapomnieć ten dzień. To zdarzyło się tak, że sama siebie nie poznaję. A dzień zaczął się tak fajnie. Rano tylko Nes Vita (płatki owsiane z wiśniami), potem jabłko zielone i 2 ogórki małosolne.Na obiad surówka z kapusty i pół szklanki ryżu z sosem chińskim. Potem pierożek z soczewicą. No a po południu był wyjazd, achhh na nic... :o((
Dzisiaj już się strasznie pilnuję. Rano serek wiejski i kawa. Na obiad 3 pierogi ruskie ( własnej produkcji) i parę skwarek z boczku. Potem ogórek małosolny i plasterek szynki. Poza tym kawa i ze 3 herbatki. Planuję jeszcze na kolacyjkę jakiegoś tuńczyka z sałatą, no i tyle na dziś z jadła. Powiedzcie mi Kochane, jeśli w moim menu zauważycie coś bardzo nie stosownego, nie stosuję żadnej diety, poprostu wybieram co mogłabym spałaszować, mam nadzieję, że to da jakieś efekty. Wydaje mi się, że jem tyle, że da się coś zgubić, hmm co myślicie?
Co do aktywności , to wczoraj nie biegałam ani nic innego ze względu na wyjazd, wróciliśmy późno. Ale dzisiaj jak najbardziej wszystko na miejscu, odrobiłam zaległości w A6W, planuję pobiegać jak się nie rozpada. Pocztam jeszcze trochę wasze wpisy i skończę sprzątanie, może wieczorkiem sie odezwę, buzik i pozdrówki
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
SzukajacaSamejSiebie
7 czerwca 2009, 00:24dzis ciut za mlo zjadlas- tak moim zdaniem:/ nie wolno tak:)! zasszkodzisz sobie! sama zobacz: serek wiejski- 150-200(zalezy od firmy), 3pierogi- 150-200, ogorek+szynka- 50, tunczyk z salata- 150: razem: 500-600kcal. nie wolno tak:)! nastepnym razem prosze wiecej:)!