Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witam ponownie. Trzeci powrót na vitalię.


No to teraz będę systematycznie notowac tutaj wszelkie spadki wagi. Umieszczę nawet swoje zdjęcia SPRZED i PO. Będę uwieczniać zmiany na zdjęciach by w ogóle je widzieć. A w moim życiu nastała epoka zmian.

Oby na lepsze.

Gdy ostatni raz tu byłam...tkwiłam w małżeństwie z gnojem, który terroryzował mnie naście lat. Akurat urodził mi się milion lat wyczekiwany synuś. Źródło największego ale jedynego szczęścia. Poległam wtedy z dietą bo psychicznie tkwiłam w rozsypce.

Dziś jestem w trakcie rozwodu. 2 lata temu zostawiłam gnoja. Mój synuś ma 4 latka...mieszkamy sobie w zaciszu. Jestem w związku z cudownym czarnoskórym mężczyzną. Tryskam szczęściem i radością. Po rozwodzie zamierzamy się pobrać i opuścić Europę.

I....za 17dni mam operację w Klinice Bariatrycznej. Usuną mi żołądek. Po tym mogę być już tylko szczuplejsza, szczuplejsza i szczuplejsza.

Historię mojej przygody z bariatrą opowiem w następnym wpisie.

Mam 40 lat, 125kg i witam cieplutko :)

  • 40xxl

    40xxl

    23 lutego 2015, 07:00

    Dziękuję #Obca31 :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.