Witajcie skarbusie Ależ mam doskonały humor :)
Jestem taka szczęśliwa, że nie wiem czy płakać czy skakać z radochy :::))))). A skąd ta zmiana ????????? Ostatnio narzekałam na zastój - przez 3 tyg.waga stała w miejscu, a potem nawet wzrosła o 0,7 kg czyli tyle ile udało mi się pozbyć. Byłam wściekła. Poszłam pobiegać i.................chyba od tego momentu ruszyło się :).
Chciałam i zobaczyłam wczoraj na wadze 75,3 kg :::::))))))))
Myślałam, że będę ryczeć ze szczęścia ::))). Nie mogłam uwierzyć. Co jest grane ???!!! Pomyślałam, że teraz waga oddaje mi za cały miesiąc :).
A dzisiaj znowu spadek na 74,9 kg :::::))))))).
Ze szczęścia mam ochotę biegać i skakać :::::))))))). Miesiąc się kończy i będę robiła podsumowanie. Mam tylko nadzieję, że waga nie zrobi mi głupiego figla i nie wyrówna.
Ale jestem szczęśliwa i do tego słonko za oknem :)
Dlatego z uśmiechem na twarzy zrobię kolejny trening :::::::::))))))))))))
ambus
30 marca 2014, 14:00Oj tak. Doskonale wiem jaka to radość przeogromna jak wreszcie zastój idzie precz;D Cieszę się razem z Tobą i życzę kolejncyh spadków;)
333kociaczek333
29 marca 2014, 15:28Dzięki :)