Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
je je je...wracam do biegania :):):)


249 dzień / 3.III.13r. / poniedziałek :)

 

Po kilkunastu ciężkich i ponurych dniach nareszcie wracają mi siły; znowu czuję, że żyję; odzyskuję energię i ochotę na różne rzeczy. A to wszystko za sprawą słońca :)

Nareszcie zima się kończy i idzie WIOSNA :)

wszystko budzi sie do życia

słonko świeci, ptaszki ćwierkają i wszystko wokoło się zieleni

CUDOWNIE :)

Dzisiam mijają dokładnie 3 miesiące mojej zimowej przerwy w bieganiu. Dzień jest piękny i ciepły dlatego postanowiłam wykorzystać taką okazję i wyjść z domu; trochę się poruszać. Wzięłam ukochanego psiaka i poszliśmy pobiegać . Co prawda po takiej przerwie było troszkę ciężko, za to bardzo przyjemnie. Może to wyda się komuś dziwne, ale biegając czuję się wolna jak ptak :); uwielbiam czuć ten wiatr we włosach. Bieganie mnie odstresowuje, relaksuje i sprawia mi ogromną przyjemność :). Zaczęłam delikatnie, na początek 2,5km z czego 1km przespacerowałam a 1,5km biegłam.

CZUJĘ SIĘ CUDOWNIE

U mnie przebudzenie zimowe chyba już nastapiło :):):)

  • cambiolavita

    cambiolavita

    4 marca 2013, 23:15

    Bieganie w terenie jest wspaniale i rzeczywiscie daje poczucie wolnosci i sily!

  • maluszek87

    maluszek87

    4 marca 2013, 18:19

    Jestem z Ciebie dumna:0 tak duzo schudłas i tak cięzko na to pracowałaś:) ja niedlugo tez zmienie cos na moim slupku wagi bo schudlam ale dawno sie nie wzylam. wchodze czasem czytam Twoje wpisy. pozdrawiam

  • Tallulah.Bell

    Tallulah.Bell

    4 marca 2013, 15:55

    wiosna tak działa na nas wszystkich. Powodzenia.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.