201 DZIEŃ PONIEDZIAŁEK
14.I.2013r.
Witajcie,
obiecałam, że od dzisiaj będę grzeczna więc posłusznie melduję, że nie zjadłam dzisiaj żadnych słodkości; nawet kolacji nie jadłam bo nie byłam głodna. Poza tym ćwiczyłam :). Dzień miałam nawet fajny, czas w pracy zleciał bardzo szybko a za oknem padał śnieg. Super sprawa. Wtorek miałam mieć wolny, stety - niestety jadę jutro do pracy. Koleżanka ma urlop i nie chcę jej specjalnie ściągać do sklepu :); niech sobie odpocznie i spedzi czas z dziećmi, a mi wolne przyda sie później. Mój mąż i córcia teraz mają ferie i słodko leniuchują w domu :). A ja padam dzisiaj ze zmęczenia bo wczoraj zachciało mi się długo siedzieć i zasnęłam koło 1:30 w nocy, a o 5:30 budzik wrzeszczał, że pora wstawać. Dlatego dzisiaj idę wcześniej spać - za jakieś pół godz. - góra godzinka. Muszę trochę odespać.
Dzisiaj zjadłam:
6:30 śniadanie
1 sucha kromka + kawałek ryby opiekanej w zalewie
12:00 II śniadanie
2 kanapki z żółtym serem
16:30 obiad
kopytka z sosem i żeberko + k.kapusta
Potem zjadłam jeszcze serek waniliowy
Kolacji brak - tylko woda mineralna :)
ćwiczenie:
100x nożyce
rowerek na leżąco
250 brzuszków
ćw.na ramiona z hantlami
A teraz lecę spać :)
polishpsycho32
15 stycznia 2013, 07:08kopytka lubie i zeberka na pewno smaczne choc unikam bo tluste