DZIEŃ 127 ŚRODA
31.10 2012r.
HEJ !!!
Taka ładna pogoda, aż mi serce pęka bo bardzo chciałabym pobiegać; pogoda jest dla mnie idealna a ja muszę jechać do pracy. Wielka szkoda :(. No cóż.......
moje jedzonko:
8:30 śniadanie
płatki z mlekiem
12:30 przekąska
jabłko + batonik zbożowy
16:30 coś w rodz. obiadu :)
bułka z kurczakiem + 1/2 czerwonej papryki
20:00 kolacja
2 ciemne grzanki z serem i pomidorem + 2 cienkie winerki
w pracy wypiłam: 0,75 L herbaty czerwonej + 0,75 L wody mineralnej ( - reszta w domu
razem: 2 L mineralnej + 1 L herbaty
ćwiczonka:
Dzisiaj brak ćwiczeń; poszłam uśpić córcię i zasnęłam razem z nią :)