Hej !
Jestem już po ale to nie koniec, można powiedzieć, że przeszłam do II etapu i jutro rano ponownie jadę na rozmowę. Nie wiem co mam myśleć..... chyba jest dobrze. Starałam się zaprezentować najlepiej jak umiem i rozmowa była bardzo miła. Boję się, że jutro będzie gorzej i zaczną mi zadawać pytania z kosmosu, na które nie będę umiała odpowiedzieć . Strasznie się denerwuję i tak myslę sobie żeby jakoś się odstresować, może pójdę pobiegać albo wyskaczę się w domu. Od tego ciągłego myślenia rozbolała mnie głowa :). Normalnie jak w szkole przed klasówką :). W końcu nic nie tracę, prawda ???? mogę jedynie zyskać :). Ale i tak nerwy są.
A teraz z innej beczki ------ JEANSY !!!
to jest zdjęcia moich starych jeansów ( te ciemne ) i mamy ::)) tj. pożyczyłam spodnie od mamy, chciałam sprawdzić czy w nie wejdę i.... są dobre tylko w pasie musiałabym mieć węższę bo odstają :). Czyli takie musiałabym sobie kupić, ale takich nie mogę na siebie dostać. Są albo za wielkie albo za małe. A te na zdjęciu są idealne. I co ja mam zrobić? Gdzie mam kupić takie spodnie? Różnica to 10kg. Może na zdjęciu aż tak bardzo nie widać różnicy, ale jak je ubiorę to gołym okiem widać co i jak :)
Myślałam wczoraj żeby od mamy pożyczyć jeansy, ale to tak jakoś głupio i nawet nie pytałam. Normalnie problemów sobie narobiłam, a chciałam tylko schudnąć :)
cambiolavita
10 października 2012, 12:57Szczescie w nieszczesciu jak to mowia :) Nie poddawaj sie, na pewno znajdziesz na siebie dobre spodnie, najwazniejsze, ze o numer lub pare numerow mniejsze :) I powodzenia na drugim etapie!
wawianka88
10 października 2012, 12:35Takie problemy to wręcz przyjemność:)) Trzymam kciuki,żeby jutro poszło Ci jak najlepiej:))
mritula
10 października 2012, 12:13No to kup tam gdzie mama kupiła :) Miło taką różnice zobaczyć nie? gratuluje !
karlsdatter
10 października 2012, 11:28też chcę taki problem :) gratulacje :)
PannaGomez
10 października 2012, 11:12Wowoow :D