78 DZIEŃ ŚRODA
12.09.2012r.
hej laseczki !!!
Dzisiejszy dzień jest bardzo pochmurny i ponury, za oknem cały czas pada, a ja promienieje z radości . Od dzisiaj moja motywacja jest silniejsza, zebrałam wszystkie siły i zaczynam dalszą walkę bez słodkich wpadek. Mówię to głośno i zobowiązuję się przed wami kochane, że będę bardzo grzeczna i nie ulegnę pokusie. A jak sięgnę po coś słodkiego to tak mnie kopnijcie w tył......, żebym poczuła !!!!! Mówię to głośno:
NIE JEM SŁODKIEGO DO KOŃCA TYGODNIA !!!!
Jak dam radę to potem będzie już z górki :). Najgorsze są pierwsze dni, a potem problem minie bo przestanie mnie kusić :). Także trzymajcie za mnie kciuki i kopcie mocno jak nie dam rady :) Pozwalam !!!!!!!
Oczywiście tak jak wczoraj pisałam, poszłam dzisiaj biegać. Chciałam się sprawdzić :) i ........... wyszło SUPER !!!!! Kolka złapala, ale po prawej stronie, gdzieś pod żebrami i szybko przeszła :), przebiegałam ją :). Zrobiłam 5 km bez żadnej przerwy :) tylko bieg :) i spaliłam 373 kcal. Co prawda mam mały niedosyt bo biegałam niecałe 40 min, ale cieszę się, że wogóle wyszłam z domu :). Po raz pierwszy biegłam w deszczu i bardzo mi się podobało :). Jak nie będę mogła latać pod 10 km to będę robiła 5 km - częściej :). Po powrocie do domu wzięłam gorący prysznic, a potem zjadłam obiad i wypilam gorącą herbatę z miodem i cytryną. Krótki bieg, a waga od razu pokazała mniej :). Wniosek z tego jest taki, że muszę biegać żeby schudnąć :).
Co z dalszym dniem to się okaże :). Popołudniu odwiedzamy babcię i możliwe, że pójdę do pracy ( czekam na telefon ). A teraz odpoczywam i robię małe porządki :)
Na obecną chwilę zrobiłam już:
* BIEGANIE 5KM 373 KCAL spalone
* Trening brzucha ABS 8 Minute ;)
* trochę tańca - wyginam śmiało ciało :)
abs i taniec - to była mała rozgrzewka przed bieganiem
+
* 30 min.rowerek stacjonarny
* 20 min.- ćwiczenia na pośladki i wew.str. ud
jedzonko:
8:30 śniadanie
2 kanapki z szynką + małe jabłko; herbata i szklanka wody
12:30 obiad
jajecznica z 2 jajek ze szczypiorkiem + 2 pomidorki i 1/3 czerwonej papryki + 1 jabłuszko w cieście pełnoziarnistym
16:00 podwieczorek
2 jabłuszka w pełnoziarnistym cieście
18:00 przekąska
2 marchewki
20:00 kolacja
płatki z mlekiem ( 30g+125ml ) + 3 łyżki białego sera z cebulką i szczypiorkiem
ajku.
12 września 2012, 13:50fajnie, że jest tu ktoś taki na kogo ta okropna pogoda wpływa wręcz euforycznie! :)
Hani90
12 września 2012, 13:45powodzenia;):) Mam nadzieję, ze kopniaków nie dostaniesz iw wytrwasz w swoim postanowieniu:)