22 DZIEŃ WTOREK
Kolejny dzień pochmurny i deszczowy :( szkoda,że pogoda nie może się wypośrodkować i byłoby idealnie. A tak raz jest deszcz i zimno, a innym razem jest 35 st.C i nie można wytrzymać tych upałów. Ach...
Nic się nie chce robić....
10:00 śniadanko
2 kromki grahamki z białym serkiem ze szczypiorkiem,plasterkiem szynki drobiowej i pomidorem; herbata i 1/2szkl.soku pomidorowego
14:00 obiad
ryż z warzywami tzw.moja chińszczyzna tj.
cebula,por,czerwona papryka,pieczarki,filet z kurczaka,2 łyżki koncentratu i 2 łyżki jogurtu naturalnego ( sosik zaciągam jogurtem naturalnym )- wszystko zalane bulionem. Do tego 1/2 p.ryżu brązowego. Szklanka soku z jabłek
17:00 podwieczorek
1 nektarynka
19:45 kolacja
30g płatków i 125ml mleka, 1 kiwi i 4 suszone śliwki
za jakieś 2-3 godzinki zrobię jeszcze 250 brzuszkow i cały zestaw ćwiczeń będzie na dzisiaj wykonany :)
Muszę powiedzieć,że dzisiaj rano ćwicząc udało mi się zrobić 100 brzuszków za jednym razem :)
Kiedyś, dawno temu ::)) robiłam 1000 brzuszków jako jedną serię. Może to się wydawać komuś niemożliwe, ale tak było.
A jaki miałam super brzuch....
tęsknię za tym, za moim dawnym brzuszkiem
żeby nie było to wkleję zdjęcie