11 DZIEŃ Piątek
9:30 śniadanie
2 kanapki z pomidorem i ogórkiem + 200ml kompotu z wiśni
14:00 obiad
1 łyżka duszonych ziemniaków,1 łyżka fasolki szparagowej i 1 łyżka kalafioru, 3 paluszki rybne smażone bez tłuszczu + 250ml kompotu z wiśni
17:00 przekąska
batonik zbożowy 92kcal
20:00 kolacja
mała miseczka płatków z mlekiem ( 30g + 250ml )
ćwiczenia:
1 godzina jazdy na rowerku stacjonarnym
15 minut skakania na skakance - KUPIŁAM :)
oprócz tego 3 godz.sprzątałam cały dom - pewnie coś spaliłam kalorii bo strasznie się spociłam ale nie wiem ile. sprzątanie też się liczy,prawda?????
50 przysiadów
zrobię jeszcze brzuszki i potem napiszę ile...
a więc zrobiłam 150 brzuszków
+
Mel B. - trening całego ciała
WYPIŁAM 3L WODY
happyhour
6 lipca 2012, 20:33sprzątanie jak najbardziej się liczy! w taki upał!? Podziwiam i chylę czoła:)