Poświąteczna waga=58kg uhuhu no ale wiadomo. Mamcia sobie pozwoliła na kupę jedzenia a co najgorsze to dzisiaj też sobie pozwalam jeszcze...a przed samymi świętami było 56,4kg ale zaraz to nadrobię. Dziś już do końca dnia będzie skromnie a co najważniejsze to wracam do ćwiczeń z naciskiem na brzuszek :-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
OnceAgain
23 kwietnia 2014, 09:40Eh mam to samo po świętach. No ale trzeba zrzucić ten zbędny balast :)
MIPU91
23 kwietnia 2014, 01:54:] tez mam podobną, ale się nią nie martwię zgubi sie w inny dzień:] a święta po to są by w nei trochę poszaleć i oderwac sie od diety:] , bo sa tylko 2 razy w roku kolejne za 8 miesięcy:]
katerine246
22 kwietnia 2014, 17:19u mnie dziś na wadze identycznie +1,5 kg masakra jakaś. Co myśmy sobie myślały..? że w piersi nam pójdzie..? ;D
margo357
22 kwietnia 2014, 16:43to pewnie też tochę wody w organizmie na pewno to nie 1,5kg tłuszczu nie przez 2 dni
Weronika.1974
22 kwietnia 2014, 16:39u mnie niemal identyczny wzrost ;-)
Dariaaaaaaaaaa
22 kwietnia 2014, 16:34dużo już schudłaś:)