Muszę się streszczać w pisaniu, bo mój synek jest żarłoczkiem hi hi :-))
Doi cyca że hoho, dzisiaj w nocy to aż półtorej godziny non stop jadł bez przysypiania :-) i tylko raz nas obudził na jedzonkoi od razu zmianę pieluszki :-)
A wiecie, że ja miałam termin na 16 maja i moja sąsiadka też hehe ona też 1 dziecko ma ale ja mam 22 a ona 42 lata hehe. jak tak nawet nam się terminy zgrały co do dnia? hehe dziwne i też miała cc planowaną ale tydzień później tzn,ja w pon a ona w niedz ;-)
ja mam synka, ona córeczkę :-D
Będzie ładna parka hi hi
A tak po za tym to czuję się co raz lepiej.
Dziś albo jutro zajrzeć ma do nas położna.
Ciekawe co ciekawego powie ;-)
Ok.idę spać ;-*
Ucałowania dla wszystkich mamusiek ;-)
Za niedługo już będzie nasze święto DZIEŃ MATKI a najlepszym prezentem są nasze dzieciątka.
Kocham mojego syneczka do granic możliwości, jest cudowny
morsja
21 maja 2013, 21:14kiedy mój synuś tak jadł długo to pediatra kazała mi go odstawiać po 15-20 minutach intensywnego ssania, u mnie to się sprawdziło mały był pojedzony a ja przestałam siedziec wiecznie z cycem;)
MONIKA19791979
21 maja 2013, 07:11i wytrzymują ci cycki tyle godzin bez karmienia-mój mały jak nie wstał w nocy z zegarkiem w ręku co 3 godziny to yły tak twarde ze bez laktatora nie dałabym rady-szkoda ze w dzień tak nie przybierały
naja24
21 maja 2013, 06:58Och fajnie że ty masz aniołka bo moje to bardziej szatany z piekła przypominają, tylko jest ich trójka maluchów no a w grupie siła hahaha - czasami mam dość. Wymażony prezent na dzień matki to dla mnie dzień w ciszy :) Fajnie że mały noce ma spokojne , miłego dnia
agakam1988
20 maja 2013, 23:57Pokaż nam swojego skarbusia:)
agrataka
20 maja 2013, 22:528 dni różni tylko naszych synków (moj jest z 5 maja, z niedzieli). Do poradni jedziemy jutro, a Wy kiedy macie wizytę i dlaczego? Była już u Ciebie położna? Oj to ciekawe macie nocki, Leo budzi sie co 3h (czasami 2), je 15 min i... Czasami zasypia, a czasami zagadywac go trzeba ;) Ps jak często zmieniacie pieluszkę? Bo jak mi tak zaśnie na 3h to było mi go żal budzić i niestety nabawił się odparzenia :( Juz nie wiem co na to stosować.
zosia27samosia
20 maja 2013, 22:05Niech jeeeee bardzo dużo...musi być silny chłop:)
mery90
20 maja 2013, 21:35GRAATULACJE!! :D Cieszę się razem z tobą i czekam na więcej notek! :)
schatz1986
20 maja 2013, 21:31kochana ciesze sie Twoim szczesciem! buziaki dla maluszka
Pixy.
20 maja 2013, 20:50Zabiegana młoda mama :)) Cieszę się, że dobrze sobie radzicie. Buziaki:*
Barleduc
20 maja 2013, 17:27Pięknie, że się Wam wszystko układa:) Powodzenia i oby tak dalej...będzie rósł jak na drożdżach;)
Skania79
20 maja 2013, 17:13Niech się zdrowo chowa i duuuży rośnie :))
monikaszgs
20 maja 2013, 17:02wszystkiego dobrego:))
nieznajoma1989
20 maja 2013, 16:37to jak lubisz sąsiadkę to już "swatajcie" dzieciaki :D
Lusiaaaaa
20 maja 2013, 16:19zazdroszcze Ci dzieciątka jak nie wiem co:*
Grazia1812
20 maja 2013, 16:06OJ NIC MNIE NIE RUSZA,DZISIAJ SPAKOWAŁAM TORBĘ DO SZPITALA CO PRAWDA WSZYSTKO BYŁO PRZYGOTOWANE W PÓŁCE W RAZIE CZEGO ALE TAK DZISIAJ WŁOŻYŁAM W TORBĘ TERAZ MAMA MI WŁOSY ZAFARBOWAŁA WIEM ŻE NIE POWINNAM ALE MIAŁAM TAKIE ODROSTY ŻE MASAKRA I JESTEM GOTOWA MOGĘ JECHAĆ.W ŚRODĘ JADĘ DO LEKARZA WIĘC ZOBACZYMY CO MI POWIE. POZDRAWIAM I CAŁUSKI DO DZIDZIUSIA.
MamaJowitki
20 maja 2013, 15:55:) ciesze sie ze tak czerpiesz uroki macierzynstwa , tule was mocno :)
dola123
20 maja 2013, 15:11;))
Salee
20 maja 2013, 15:10Niech je i chowa się zdrowo :)
liliana200
20 maja 2013, 15:07Podziwiam, że zdecydowałaś się na macierzyństwo. Ja się nie mogę do tego przekonać i jakoś nie widzę perspektyw aby miało się to zmienić.
kaaroo86
20 maja 2013, 15:04Super, że synuś tak chcę jeść:) i w nocy daje pospać:)