Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
60 dni do porodu


Do końca pozostało już niewiele. Zaledwie 2 miesiące. Chociaż wszystko może się zdarzyć i może to być wcześniej. Chyba najwyższy czas zacząć pakować torbę. W piątek jadę na zakupy to dokupię parę niezbędnych rzeczy. A tak w ogóle to może w końcu w piątek dowiem się jakiej płci jest maluszek bo jeszcze nie wiem ;-) wózek i łóżeczko zamówimy w święta przez allegro :-) mam już upatrzone co i jak ;-)
No a tak w ogóle to mamy teraz rekolekcje w parafii od piątku. W piątek nie byłam bo było zbyt zimno i brzydko na polu. Za to od soboty chodzę codziennie. Jak się nie chodzi teraz do pracy to się ma czasu a czasu ;-) chociaż nie powiem bo dzisiejszy dzień zleciał mi naprawdę szybko. Nie spałam już od 4.00 rano a przed 6.00 już byłam na nogach. Zjadłam bułkę z gorącym mlekiem i strasznie mnie to rozgrzało tak, że zachciało mi się spać i opadłam z sił ale spać nie poszłam. Zrobiłam 2 średnie jajka na Wielkanoc, jeszcze zostały mi 2 małe. Mąż obiecał, że zrobi mi prawdziwą miniaturę wozu na siano i ozdoby wielkanocne. Będzie to zdobiło stół lub szafę w pokoju. Za 2 dni planuję wysiew mega ilości rzeżuchy. Wyrośnie na święta akurat taka ładna trawka ;-) hi hi
Później poleciałam do sklepu po rzeczy na obiad i zrobiłam taki full wypas że palce lizać ;-) Mieliśmy z mężem po 2 duże kotlety z kurczaka z ryżem, sosem z pieczarek i ćwikami mmm pycha ;-)
a na deserek galaretka wiśniowa z zatopioną mandarynką. No a po sklepie wpadły mi jeszcze 2 kanapki z szynką i pomidorem i drożdżówka, banan ;-)
teraz po tym obiadku leczę zgagę. Mam przed sobą 3 szklanki z miętą, rumiankiem i melisą ;-) hehe komicznie to musi wyglądać, mąż się ze mnie śmieje, że tyle będę pić na noc ;-) cóż zgaga przejdzie ale za to wc,wc,wc w nocy kilka razy pewnie zaliczę hehe
Za 3 dni wiosna a za oknem sypie śnieg.
Za 2 tygodnie Wielkanoc a poród co raz bliżej ;-)
Za 3 tygodnie wesele a ja nie wiem w którą kieckę się wcisnę ;-)
  • nieznajoma1989

    nieznajoma1989

    19 marca 2013, 12:26

    u mnie rzeżucha już kiełkuje :D

  • Pixy.

    Pixy.

    19 marca 2013, 10:49

    Niedługo już będziesz miała swoje szczęście obok siebie :) Pochwal się jak już będziesz znała płeć :)

  • Baska79

    Baska79

    19 marca 2013, 09:27

    A ja robiłam pisankę dla synka do szkoły na konkurs. Uwielbiam takie prace!

  • Okruszek83

    Okruszek83

    19 marca 2013, 08:26

    Hihi, faktycznie dużo tego picia :):) ciekawe ile razy to wc zaliczyłaś :) rzeżuszka ślicznie wygląda i jeszcze takim żółtym kurczaczkiem przyozdobiona, albo pisanką na patyczku :):):)

  • Sylwunia54

    Sylwunia54

    19 marca 2013, 08:15

    A mnie na zgage ciepłe mleczko z kolei pomaga.. I migd aly :)) Ja już rzezuche posialam w skorupkach.. Ale w piątek posieje jeszcze.. Uparty ten Twój dzieciaczek jeszcze nie pokazał co ma między nożami :))

  • motylek278

    motylek278

    19 marca 2013, 07:36

    ps. mi na zgage pomagało nic innego jak chłodne mleko :)

  • motylek278

    motylek278

    19 marca 2013, 07:35

    Oj życzę Ci jak najwięcej odpoczynku przed rozwiązaniem.No i oczywiście Dbajcie o siebie:)Buziaczki

  • 88sweet88

    88sweet88

    19 marca 2013, 06:24

    Oj ja bym poszla spac hehe! Oh ja nienawidze wstawac w nocy do wc ale jak by sie tyle wypilo to napewno urzebaby bylo! He trzymaj sie!

  • agakam1988

    agakam1988

    18 marca 2013, 23:07

    Nawet nie mów o zgadze.... Przeżywam koszmar i albo zjadam migdały albo spijam hektolitry mięty!! Uciekam spać, bo dosłownie padam na pysk... Buziaki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.