śniadanie 6.30 jajecznica z 1 jajka, 1 kromka chleba z ziarnami, kiełki, kawałek papryki,pół cebuli
10.00 marchew
12.00 sałatka z tuńczyka z puszki -ble... coś okropnego ten sos taki jak gluty fuj, sos wyrzuciłam a tuńczyka wyjadłam :-) do tego pomidor i kromka grahama
16.00 jogurt naturalny, jabłko
17.00 krówka ciągutka, latte machiato
18.00 zupa ogórkowa, łyżka ziemniaków mały kotlet z kurczaka, 3 ogórki konserwowe
potem jeszcze 7 kostek czekolady
... i przed 20 min przed 21.00 2 krążki ryżowe plus łyżka białego sera
tak na oko jest ok. 1500 kcal
może się mylę w tych kcal ale na oko tyle wychodzi.
Normalnie to bym zjadła jeszcze więcej słodkiego ale zdaję sobie z tego sprawę, że jeśli się odchudzać to naprawdę a nie tak po kilka razy. Z resztą nie mam dużo do zrzucenia więc jestem dobrej myśli. Popijam czerwoną herbatę na dobranoc.
Jakbym nie jadła słodyczy to pewnie byłabym pobudzona a tak to grzeczna jestem ;-)
Zjadłam słodycze, ale w ciągu dnia się ograniczałam ;-) i nadal będę to robić :-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
julka945
22 marca 2012, 16:47ee jest ładnie! :)