Dziś 57,5 żadnych rewelacji półtora kg więcej w dwa dni. Raz chudnę kg potem znowu mi to kg przybywa i taki jest mój tydzień...
Kurde
ja tak już nie chce. Chcę się normalnie odżywiać! Bo 3 dni diety 4 nie i
tak w kółko... chciałabym normalnie tyle samo jeść codziennie. Bo
wczoraj to już totalna klęska żywieniowa= zapiekanka,baton,cała
czekolada z orzechami, 3 drożdżówki, coca-cola-której nigdy nie piję! a
wczoraj jak na złość kupiłam...no i do tego 2 talerze zupy ziemniaczanej
z bułką grahamką...deser ryżowy też podwójny...jabłko jest jedynym
plusem...
powiedzcie
mi dlaczego tak się dzieje? czy wy też tak macie że popadacie w takie
skrajności? raz niebo-spada waga a raz dno-rośnie jeszcze szybciej?!
Dziś czuję wiosnę oby było lepiej. Popracuję nad tym.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Julcia0050
17 marca 2012, 06:46No u mnie też tak jest...obiecuję poprawę, a za 2 dni - czekolada... Ale teraz jak jest cieplej mam jakby podwójną motywację i od wczoraj jestem grzeczna, więc może pójdzie jakoś... W końcu!! ;/ trzymaj się cieplutko...a w chwilach słabości myśl o tym, jak włożysz krótkie szorty i wyjdziesz na plażę bez kompleksów! :D bezcenne uczucie.