Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ciążowo


Na wadze 64,2 heh trochę mniejszy wzrost niż w ostatnim czasie ale do ślubu bede szła raczej z 5kg na plusie, suma sumarum tragedii nie ma bo nastawiałam się na plus 10kg :) na weselu będe wyglądać idealnie oble niczym miss ciężarnych hehe, Lecę dziś na przymiarkę mojej szytej sukni, no i wszystko byłoby super ale boli mnie...miednica. Jak za dużo siedzę to boli mnie kość ogonowa, jak za dużo pochodzę to spojenie łonowe i to tak że kroka dać nie mogę bo rozchylenie nóg sprawia ból. Chodze wtedy jak kaczka z d...w tyle :P chyba pora zainwestować w pas ciążowy :)

  • kitty1986

    kitty1986

    29 maja 2015, 12:33

    Tego pasa nie polecają nosić codziennie. Ja miałam takie spodnie z tym pasem ale jak cały dzień byłam w nich w pracy to potem mnie brzuch dołem bolał. A ból kości ogonowej :-) też wiem coś na ten temat, ale u mnie to z dwa tygodnie trwało i się uspokoiło. A ból miednicy doskiwierał mi dopiero w ostatnich tygodniach ciązy, ale wtedy to już nawet spać nie mogłam.

  • ewelka2013

    ewelka2013

    28 maja 2015, 20:17

    Powiem Ci ze ja też odczuwam intensywny ból spojenia lonowego Przy 1 ciąży tak nie miałam a teraz to masakra....chyba taki urok

  • Agaciatbg

    Agaciatbg

    28 maja 2015, 13:09

    Hehe ja tez tak mam z ta miednica spojeniem lonowym i chodzeniem jak kaczka, ale cóż takie uroki ciazy. Ja swoj ślub mam w styczniu wiec 4 miesiące po narodzinach malej i tez obstawiam ze pewnie 5kg bede na plusie niz przed ciaza

  • Tygrysica.

    Tygrysica.

    28 maja 2015, 12:52

    Ciąża... Ma swoje uroki, coś o tym wiem :) Już na szczęście dzieli mnie pare dni od momentu "skóra do skóry" :) Miłego dnia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.