Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A w najbliższą sobotę...


urodzinki mojego mysiaczka i już wpadam w panikę z powodu prezentu. Totalnie nie wiem co mu kupić heh najpierw wymyśliłam koc taki wielki 200x220 bo takie mamy u niego w domu łoże sypialniane. Pochodziłam po sklepach i taki kocyk kosztowałby mnie ok 130zł ale potem pomyślałam że może kupić mu coś bardziej specjalnie dla niego... i wymyślilam golarkę elektryczną, też ok 130zł i w góre ale totalnie sie na nich nie znam i nie wiem która byłaby oki. Pozostał mi pomysł z jakąś bluzą lub sweterkiem ale boję się kupować na oko bo moj myś jest dużym chłopem prawie 190cm i 100kg :) Bluza pewnie wyszłaby taniej to mogłabym coś jeszcze dokupić, jakąś książkę, perfumy, czekoladki...no tragedia, nie mam pomysłu a zostało mi 4 dni!!! Helppp meee
  • schatz1986

    schatz1986

    26 marca 2013, 16:10

    ja mam zawsze taki sam problem

  • 1985natalia2

    1985natalia2

    26 marca 2013, 12:28

    Problem w tym że jego siostra w angli pracowała w drogerii i markowych perfum to on ma masę

  • Chelsea1990

    Chelsea1990

    26 marca 2013, 11:36

    bruno banani srebrne... nie oderwiesz sie od niego! jest cudowne... jak bedziesz w drogerii to sprawdz!

  • NigdyNieKochalam

    NigdyNieKochalam

    26 marca 2013, 11:34

    Ja także jestem za perfumami... ;) ich nigdy za wiele :)

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    26 marca 2013, 11:30

    hm moze faktycznie jakies perfumy...i jakas bluze..choc na oko ciezko cos wybrac

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    26 marca 2013, 11:29

    ja musze kupic dzisiaj cos dla tesciowej na 60 urodziny i jeszcze gorzej hahaha

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.