Tłusty czwartek bez większych szaleństw ale i nie pozbawiony grzechów:P Generalnie ostatnio tak sobie odpuściłam że szok a co najgorsze wcale nie chce mi się dietować. Ale musze musze muuuszeee sie zmobilizować.
Śniadanie: 3 faworki, kawa i biegiem na praktyki
2:Śniadanie: pączek, raczej należał do małych heh ale laski z urzędu powiedziały że dzisiaj jest obowiązkowy, woda
Obiad: 6 pierożków z kapustą + 7 oliwek
Kolacja: Gorący kubek pomidorowy i troche zupki chińskiej- niezdrowe ale mało kaloryczne i najadłam się cudnie. wodaa
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
grubciaakasia
16 lutego 2012, 14:00wracaj na dobre tory dietki,nie wolno zaprzepascic tego co juz osiagnelas,zycze wiekszej motywacji,powodzenia
aneczka52
16 lutego 2012, 13:56powodzenia w walce:)
BrightNight
16 lutego 2012, 13:29pewnie, jeden paczek dziś nie zaszkodzi:)
KasienkaFMI
16 lutego 2012, 13:17oj tam jeden pączek można zjeść :P