Nie wiem czemu ale mam straszny kryzys od 18.08.2013r. nie ćwicze (pierwszy tydznień przez okres, potem był wyjazd a po powrocie ogarnął nie straszny leń) codziennie sobie obiecuje ze juz dzisiaj musze na 100% a jak przychodzi wieczór to nie mam na nic ochoty.
Cały czas chce mi sie spać, zimno mi i na dodatek przytylam 2 kg .
Może jakiś pozadny kopniak w dupsko by mi sie przydał. Widze ze przytylam ale wszyscy w kolo mowia mi za schudlam i nie widac zebym znowu cos przybrala wiec albo sa slepi albo nie chca mnie urazic
Pomozcie mi sie znowu zmotywowac bo gadanie do siebie przed lustrem nie dziala
I posiłek śniadanie godz. 8:30
2 skibeczki chleba z ziarnami, plasrerek szyneczki drobiowej, partyka 1/4 szt., brzoskwinia
w między czasie kawa zbozowa czarna, herbata zielona woda niegazowana
II posiłek godz.11.30
activia, orzeszki ziemne bez soli, pestki dyni, pestki słoneczxnika, zurawina, błonnik (wszystko po małej garści)
na obiadek planuje fileta gotowanego, ryz brązowy i buraczki,
a na kolacje jeszcze nie wiem ale napewno musze zjesc jeszcze ananasa
Cassandra77
30 sierpnia 2013, 18:47Może kup sobie magnez.Doda Ci energii i nie będziesz taka senna, a ćwiczenia zacznij stopniowo, może na początek 20 min.A może zumba tak jak ja.To daje energię i pozytywne nastawienie.Może nie wszystkie kroki Ci wyjdą, ale ja mam na to sposób- stawiam przed siebie lustro i sama się śmieję z tego jak u mnie to wygląda a jak powinno wyglądać :) Mój chłopak się śmieje że nabieram kocich ruchów :D Dobre sobie
1980kasia
30 sierpnia 2013, 15:50Badałam poziom TSH bo jak chodzilam do dietetyka to słabo mi szlo odchudzanie i kazał mi zbadać ale wyniki mialam ok.
ania961
30 sierpnia 2013, 15:02Badałaś kiedyś poziom TSH? Objawy, które opisujesz faktycznie mogą być spowodowane kryzysem, ale jeśli chodzi o niedoczynność tarczycy, są wręcz książkowe. Pozdrawiam
marlenka2506
30 sierpnia 2013, 12:50Bierzmy się do pracy bez gadania ! Jak nie teraz to kiedy ?! Trzymam kciuki ! :*