67,1 kg
Wyglądam więcej niż zadowalająco. Kończę odchudzanie, bo jeszcze parę deko a twarz by mi zniknęła. Skutków ubocznych - brak. Najważniejsze, że cała skóra nie doznała uszczerbku. Nie mam żadnych zwisów i nawisów - co jest dla mnie dość zaskakujące - zwłaszcza na brzuchu (bo rozmiar to on miał olbrzymi).
2 łyżki otrąb owsianych , 1 łyżka pszennych, 1 jajko, 1 łyżka naturalnego serka homogenizowanego - wszystko wymieszać z przyprawami które lubisz, ja dodaje zioła prowansalskie lub przyprawę do gyrosa albo słodzik - dla mnie pycha! Szczerze polecam.
Wagę kontrolować będę po tzw. białkowym czwartku, czyli zawsze w piątek. Ciekawe jak też będzie wyglądało to wagowo już pojutrze. Spodziewam się oczywiście wzrostu wagi - ale to ponoć normalne że waha się tak od 1,5 do 2 kg. Ponoć potem już się uspokoi.
Jeść chleb i owoc po 3 miesiącach przerwy - ambrozja.....
Wczoraj rozpoczęłam dietę stabilizującą. Trwać ona będzie 10 dni na każdy stracony kilogram tj. 181 dni. Oj milutka ona jest! Czas trwania
I śniadanie (na tzw. zawsze):
2 kawałki chleba pełnoziarnistego + ser żółty + pomidor
II śniadanie:
jabłko
obiad:
- wczorajszy tzw. uczta: kebab + 3 rodzaje mini ciasteczek + 1 wiśnia w czekoladzie
- dzisiejszy tzw. skrobiowy: 100 g kuskusu w kostce rosołowej
podwieczorek:
- wczoraj nie dałam rady nic zjeść
- dzisiaj twaróg typu grani z zawartością 3,5 % tłuszczu
kolacja (na zawsze z uwagi na otręby)
placuszki smażone na teflonowej patelni, oczywiście bez tłuszczu:27.09.2011 - 25.03.2012
I śniadanie (na tzw. zawsze):
2 kawałki chleba pełnoziarnistego + ser żółty + pomidor
II śniadanie:
jabłko
obiad:
- wczorajszy tzw. uczta: kebab + 3 rodzaje mini ciasteczek + 1 wiśnia w czekoladzie
- dzisiejszy tzw. skrobiowy: 100 g kuskusu w kostce rosołowej
podwieczorek:
- wczoraj nie dałam rady nic zjeść
- dzisiaj twaróg typu grani z zawartością 3,5 % tłuszczu
kolacja (na zawsze z uwagi na otręby)
2 łyżki otrąb owsianych , 1 łyżka pszennych, 1 jajko, 1 łyżka naturalnego serka homogenizowanego - wszystko wymieszać z przyprawami które lubisz, ja dodaje zioła prowansalskie lub przyprawę do gyrosa albo słodzik - dla mnie pycha! Szczerze polecam.
Wagę kontrolować będę po tzw. białkowym czwartku, czyli zawsze w piątek. Ciekawe jak też będzie wyglądało to wagowo już pojutrze. Spodziewam się oczywiście wzrostu wagi - ale to ponoć normalne że waha się tak od 1,5 do 2 kg. Ponoć potem już się uspokoi.
Jeść chleb i owoc po 3 miesiącach przerwy - ambrozja.....